2/28/14

Biała Dama i Stara Lubovna

Lubicie zamki i  tajemnicze, trochę groźne miejsca? Z legendami i niepowtarzalną atmosferą?
My uwielbiamy. W związku z tym zapraszamy do lektury rymowanki o Białej Damie. (Nie jeden zamek ma swoją własną "Damę", której obecność łączy się z jakąś, często tragiczną i krwawą historią).
Niestety nie dysponujemy ani jednym zdjęciem żadnej Białej, ani tym bardziej Czarnej Damy, ale jak tylko uda nam się zrobić choćby jedną fotkę, natychmiast uaktualnimy wpis na blogu. Tymczasem za ilustracje do rymowanki muszą wystarczyć zdjęcia zamku w Starej Lubovni na Słowacji.







W starym zamku, aż do rana
spaceruje biała dama.

Wieczorami i nocami
włóczy się między murami,

a że mieszka tutaj sama sama,
jest bez przerwy zapłakana.

Czy to w baszcie czy przy przy studni -
zamek od jej płaczu dudni.

Dama szatę nosi białą,
hałasu robi nie mało.

-Biała Damo, czemu szlochasz?
Może cię już nikt nie kocha?

-Suknię nosisz taką zwiew,
czyś zaklętą jest królewną?

-Czy w tej sukni ci wygodnie?
Może zechcesz ubrać spodnie?

-Jakie wiedźmy i czar jaki
zgotowały ci los taki?

-Powiedz, proszę czym się smucisz?
 Może do łóżeczka wrócisz?

Pozwól przespać choć pół nocy
bo się nam już kleją oczy. 

- No, już, proszę, przestań płakać,
dam ci słodkiego lizaka!

- Chcesz? Odwiedzę cię w wakacje
i zjemy razem kolację!


1 comment:

  1. Ładny zamek. Na zdjęciach wygląda tak majestatycznie. W takich zamkach musi być Biała Dama i legenda o niej.

    ReplyDelete