Idzie sobie ślimak mały, ma swój domek doskonały. Domek mały jest i ciasny lecz przytulny no i własny. A gdy przyjdzie zima sroga, To nie zmarznie jego noga. Idzie ślimak, dyszy, sapie - może kiedyś stopa złapie. Lecz nie jeździ nikt tą dróżką, biedny ślimak tupie nóżką. Idzie sobie ślimak drogą przytupuje jedną nogą, a gdy się w skorupce chowa nie wystaje nawet głowa. Domek swój na plecach nosi, więc o pomoc nas nie prosi. Sera w sklepie chciałby dostać lecz w kolejce musi postać, a gdy swe pokaże rogi, będzie serek na pierogi :)
Zając biegnie KIC KIC KIC Zając biegnie HYC HYC HYC. Kica zając drogą polną, czasem szybko, czasem wolno, chciałby już do norki wskoczyć, żeby nogi w wannie moczyć.
----------------------
A tutaj możecie zobaczyć jak samodzielnie wykonać zajączka ze zdjęcia.
Mały kaczorek chciałby we wtorek Polatać sobie nad miedzą. Ale nie może bo o tej porze Trzy rude lisy tam siedzą. Siedzą trzy lisy i szczerzą kły, A każdy z nich jest okrutnie zły, Więc ten kaczorek nigdy we wtorek Nie może sobie polatać, Za to się może w małej kałuży Codziennie do woli taplać. ------ Nie jestem pewna czy na zdjęciu jest jakiś kaczorek, czy same kaczuszki. Niestety nie dysponuję innym zdjęciem, a tym bardziej nie dysponuję własnoręcznie zrobionym zdjęciem trzech groźnych lisów siedzących na miedzy z wyszczerzonymi kłami. I w dodatku we wtorek...