**My handmade toys** : 03.2014

3/8/14

Sowa / Owl

Tę sowę uszyłam dla Zosi już dosyć dawno, ale dopiero teraz znalazłyśmy dla niej odpowiednią dziuplę. Chyba jej się podobało, jak sądzicie?

Tutaj znajdziecie naszą krótką rymowankę o sowie, zapraszam:)

***

I made this owl for Zofia long time ago but now we've find a nice place for her to move in. It seems she likes it, don't you think?

3/6/14

Rymowanka o dinozaurach.

Moja starsza córka fascynuje się dinozaurami, bardzo chętnie ogląda książki o tych wielkich gadach. I dlatego.... powstała rymowanka, zapraszam:)

Czy dinozaury dawno wymarły?

Czy do tej pory jeszcze gdzieś żyją?

Może mieszkają w indyjskiej dżungli

tylko przed ludźmi ciągle się kryją?

Może w Afryce jakiś dinozaur

w buszu gorącym cicho się skrada?

Wezmę lornetkę, może się uda

na własne oczy zobaczyć gada?

Czy na Saharze któryś z nich mieszka

I na piaszczyste wydmy się wspina?

Wezmę aparat, zrobię mu zdjęcie,

to by dopiero była nowina!

A może jakieś wodne olbrzymy

w jeziorach ciemnych, zimnych pływają?

Pewnie czasami ktoś je zobaczy

gdy z wody głowy swe wystawiają.

Może pradawne pterodaktyle

szybują nad wulkanem dymiącym?

Jakże bym chciała by wielki T-rex

gatunkiem był do dzisiaj żyjącym.

3/5/14

Jesień i zima krasnoludków

Koniec lata, idzie jesień

ciepła oraz złota -

a na krasnoludki czeka

kolejna robota.

Jesień z krasnej jarzębiny

korale włożyła,

koronkami z pajęczyny

suknię ozdobiła.

Głowę wiankiem przystroiła

z liści purpurowych,

swe buciki zaś utkała

z gałązek bukowych.

Krople rosy jak brylanty

w rannym słońcu skrzą się,

nad łąkami mgła się snuje,

rydz się chowa w wrzosie.

Choć już jesień, choć już słota

chociaż dzionek krótki,

jak te pszczółki wciąż pracują

małe krasnoludki.

Plony trzeba z pola zebrać,

do spiżarni schować,

by zimową, mroźną porą

nie musieć głodować.

Krasnale choć takie małe

pracowite bardzo,

wiosną, latem i jesienią

pracą nie pogardzą.

Dlatego też mroźną, śnieżną

oraz długą zimą

mogą wyspać do woli

pod ciepłą pierzyną.

Drewno mają żeby ogień

na kominku płonął,

by maleńkie chatki ogrzał

kiedy się w nich schronią.

Rymowanka o mleczach (czyli mniszkach lekarskich) i o lecie.

Na zielonej łące w lecie

kwitną żółte mlecze.

Całe pęki ich narwiemy,

wianki upleciemy,

głowy nimi przystroimy,

w kółko zatańczymy,

potem głośno zaśpiewamy:

„Lato, zostań z nami!”

Rymowanka o koniku polnym.

Konik Polny

Zieloniutki konik polny
odwiedził dziś grządkę.
Mam zdjęcię mu zrobiła
na wieczną pamiątkę.

Konik gra na swych skrzydełkach
jak na skrzypkach małych,
będą dzisiaj wśród stokrotek
mrówki tańcowały.

Rymowanka o bażantach.

Bażanty

Tuż po żniwach, w szczerym polu

dwa bażanty się spotkały,

że się dawno nie widziały,

cały wieczór przegadały.

3/4/14

Aniołek / Angel

Od wiosny do jesieni między kartkami zeszytów suszą się listki i kwiatki. Potem możemy je wykorzystać choćby do stworzenia takich obrazków.
Do pracy użyłyśmy nietoksycznego kleju (widać go na jednym ze zdjęć). Przy tym jest on całkiem przeźroczysty, nie trzeba się więc martwić, że będzie go widać gdy wyjdziemy poza krawędzie liści.
A tutaj możecie przeczytać rymowankę o małych aniołkach.

***

During spring, summer and fall we collect and dry different leaves and small flowers. Later on we can use them to make pictures. You try it with your kids:)