**My handmade toys**

Przygotowujemy się do zimy:) No i uczę się robić na drutach.  W związku z tym powstała taka oto czapa, z niegryzącej wełny merino.  ...

Czy to leśny elf? Czy może indiański wódz? ;) Lubimy wycieczki do lasu, każda jest trochę inna:) A z kawałka zwiniętej kory moze powstać lu...

 Pisałam już, że "Czerwony Kapturek" to ulubiona bajka Julki. (Przynajmniej jeśli chodzi o bajki opowiadane przeze mnie. Tata naj...

Galeria pod chmurką w wiejskim ogródku cioci:) Julka szalała z farbkami akrylowymi. Myślałam, że namaluje coś "konkretnego" np. k...

Nigdy wcześniej nie tkałam. Ale córcia uwielbia zabawy manualne, więc dlaczego nie? Wypatrzyliśmy dużą, drewnianą ramkę, taką "wyraźną...

Wujek Maciek ma akwarium! A my nie. I raczej mieć nie będziemy. A Julka bardzo lubi zwierzątka. Dlatego dziś założyłyśmy "zaczarowan...