▼
3/25/15
3/24/15
Wróżka kwiatu jabłoni / Apple Tree Blossom Fairy
Mimo, że formalnie mamy wiosnę, aura nie sprzyja zdjęciom w plenerze...
Apple Tree Blossom Fairy... And I wish the weather was already better so I could take pictures in the garden...
***
Apple Tree Blossom Fairy... And I wish the weather was already better so I could take pictures in the garden...
3/22/15
Wróżki wielkanocne / Easter Fairies
Wełniane wróżki z okazji ropoczynającej się wiosny i nadchodzych świąt wielkanocnych.
Inspiracja dla wełnianych wróżek pochodzi z książki Christine Schäfer pt.: "Feen, Nymphen, Nixen aus Märchenwolle".
***
Magic wool Fairies to celebrate Spring and decorate warmer and warmer days before Easter.
I've been learning to needle felt with a book written by Christine Schäfer 'Feen, Nymphen, Nixen aus Märchenwolle'. Enjoy:)
3/19/15
3/18/15
Filcowane ocieplacze na jaja / Wet felted egg warmers
Te ocieplacze na jaja, które mogą być zupełnie niezależną, wiosenną dekoracją, wykonałyśmy na warsztatach u Lisbeth Busch w Niederursel razem z moją córką Julią. Obie dobrze sie bawiłyśmy:)
I've felted these egg warmers together with my older daughter Julia. We made them during workshops at Lisbeth Busch's "Filzwerkstatt". We both had a lot of fun and Julia is going to next meeting at Lisbeth's for sure!
***
I've felted these egg warmers together with my older daughter Julia. We made them during workshops at Lisbeth Busch's "Filzwerkstatt". We both had a lot of fun and Julia is going to next meeting at Lisbeth's for sure!
Uczę się filcować na mokro:) / Learning wet felting:)
Już od dawna chciałam nauczyć się filcować na mokro. Rzeczy filcowane na mokro są po prostu przepiękne ale ciężko mi było samje zabrać się do roboty. Wreszcie zapisałam sę na warsztaty:) Wiadomo, na początku powstają małe formy, a czy powstanie coś bardzije skomplikowanego... Hmm, bardzo bym chciała, ale to sie dopiero okaże.
To moja pierwsza praca wykonana na warsztatach u Lisbeth Busch:) (Gumki do włosów są jej autorstwa).
I wanted to learn how to wet felt sooo long time ago but I found it difficult just with a book, no matter how good and clearly written. I was lucky to find this great workshop not far from my home. So here is my first small project made in Lisbeth Busch' "Filzwerkstatt". I love it:) (Hair rubbers are made by Lisbeth).
To moja pierwsza praca wykonana na warsztatach u Lisbeth Busch:) (Gumki do włosów są jej autorstwa).
***
I wanted to learn how to wet felt sooo long time ago but I found it difficult just with a book, no matter how good and clearly written. I was lucky to find this great workshop not far from my home. So here is my first small project made in Lisbeth Busch' "Filzwerkstatt". I love it:) (Hair rubbers are made by Lisbeth).
3/7/15
Wiosenna dziewczynka / Magic Wool Spring Girl
Sezon ogrodowy czas zacząć:) Kwitną przebiśniegi i pierwiosnki, ogród zaczyna przyciągać różne małe stworki:)
***
We're opening a new gardening season:) Our little garden is just beginning to bloom and any little creatures like this Spring Girl are more than welcome:)
3/5/15
Spódnica z kotkami dla Zosi / Zofia's skirt with cats pattern
Cóż, sprawa prosta, powstała spódnica dla starszej córki, musiałam więc uszyć spódnicę i dla młodszej. Zosia wybrała materiał z kotkami:)
I've made a skirt for my older daughter so I had to sew one for my younger girl as well:) Zofia chose fabric with cats.
***
I've made a skirt for my older daughter so I had to sew one for my younger girl as well:) Zofia chose fabric with cats.
3/3/15
Spódnica dla Julii / Julia's skirt
Kwiatki, sarenki, dużo koloru pomarańczowego i... pompony... Brzmiało okropnie ;) Ale mimo to na specjalne życzenie Julki powstała długa spódnica. Pompony były nieodzowne i mimo mojej gęsiej skórki postanowiłam je przyszyć. Okrzykom radości nie było końca:) No cóż, oto mój pierwszy samodzielnie uszyty ciuch dla córci (wcześniej szyłam tylko dla lalek).
Flowers, deers, lots of orange and pom poms... Sounded scary for me ;) But I've decided to sew this skirt just as Julia wished it. Pom poms were most important part of this skirt and caused lots and lots of joy, jumping, screaming and so on. So here it is: my first full-size skirt for my daughter (before I used to sew only doll dresses and trousers).
***
Flowers, deers, lots of orange and pom poms... Sounded scary for me ;) But I've decided to sew this skirt just as Julia wished it. Pom poms were most important part of this skirt and caused lots and lots of joy, jumping, screaming and so on. So here it is: my first full-size skirt for my daughter (before I used to sew only doll dresses and trousers).