Czapka, która na skończenie czekała niemal cały rok... Po kilku dniach noszenia przez córkę - zgubiona na basenie. Dziś - na szczęście - odnaleziona przez dzielnego tatę :)
***
I started crocheting this merino wool hat... well, almost a year ago... It was finished a few days ago. Then, my daughter managed to lose it "somewhere at the swimming pool". But Dad the Brave organised a rescue mission and here it is back :)
Czapka też super :)
ReplyDeleteBardzo mi miło :)
ReplyDelete