Podczas ostatniego spaceru w lesie Julia sama zrobiła takiego oto stwora. Trawa to oczywiście ogień w paszczy smoka. Był bardzo groźny, ale na szczęście wszyscy cali i zdrowi wróciliśmy do domu:)
Tutaj możecie przeczytać rymowankę o smoku, zapraszam serdecznie.
***
During our last walk in a forest, Julia made this very dangerous dragon. She invented it all by herself. The grass is, of course, the fire:) The dragon was fierce and mad. Fortunately we've managed to come back home without any harm done ;)
Smok jest nadzwyczajny.
ReplyDelete